poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Tempus fugit

"Żaden dzień się nie powtórzy, 
nie ma dwóch podobnych nocy, 
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy."
Wisława Szymborska


Ludzki los rozpięty jest w przestrzeni, którą nazywamy czasem. Jest on swoistego rodzaju horyzontem w którym rozgrywa się dramat egzystencjalny. W czasie i dzięki czasowi egzystencja dzieje się. To "dzianie się" wyraża podstawową cechę czasu, mianowicie jego ciągłość. 

Ciągłość czasu dla człowieka - uczestnika dramatu egzystencjalnego - ma kluczowe znaczenie ponieważ oddziałuje na to kim jest i to kim się stanie. Czym zatem owa ciągłość jest? Jak inaczej można ją nazwać? Otóż, owa ciągłość czasu to nic innego jak historia. Zarówno ta historia pojedynczej osoby, grupy ludzi - tj. narodu, całej ludzkości, a skończywszy na historii świata. Każde zdarzenie, każde słowo, każdy gest wszystko tworzy i oddziałuje na historię, czyli na czas. Ów zaś czas niejako "tworzy" i oddziałuje na uczestnika dramatu, zarówno czy jest to jedna osoba czy cała ludzkość. Nie da się wyobrazić życia bez czasu, ani czasu bez życia.  Obie te rzeczywistości przenikają się tworząc swoistego rodzaju piękno. 

Historia, to nie tylko przeszłość, ale to przede wszystkim przyszłość, która w dziwny sposób dokonuje się w teraźniejszości dzięki przeszłości. Dlatego z jednej strony żaden dzień,  noc, pocałunek czy spojrzenie się nie powtórzą, bo minęły. Z drugiej zaś strony one ciągle trwają w tym co jest tu i teraz, w tym kim jestem, tworząc mnie czy tego chce czy nie, kierując w przyszłość. Dlatego przyszłość jest na swój tajemniczy sposób przewidywalna. 

Kim zatem jest człowiek uczestnik dramatu? Odpowiedź nie jest trudna, jest historią z jej trwaniem. Nie tylko historią partykularną ale uniwersalną, w każdym z nas przenika się historia świata z moją historią dnia codziennego. Żyje we mnie to co było i to co jest, aby tworzyć to co będzie...

Czas dramatu egzystencjalnego to nic innego jak mozaika różnych historii, tworzących jeden obraz, obraz ludzkiego losu. W ów los wpisane jest jeszcze jeden problem związany z czasem - przemijanie. Ale o tym następnym razem....

Miłej lektury 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz